top of page
Szukaj
  • zespół FOKUS

Zimowy Ślub Eweliny i Roberta <3


"Gdy kogoś kochasz, jesteś jak stworzyciel świata - na cokolwiek spojrzysz, nabiera to kształtu, wypełnia się barwą, światłem. Powietrze przytula się do ciebie, choćby był mróz, a ty masz w sobie tyle radości, że musisz ją rozdawać wokoło, bo się w tobie nie mieści..."

Ewelina i Robert

Ewelina i Robert 28 stycznia ślubowali sobie wierność i uczciwość małżeńską na całe życie <3

Czemu taka pora spytacie...kaprys? A skąd - to urodziny Eweliny. Niewątpliwie dostała najpiękniejszy prezent na świecie.

Dość mroźny dzień zaczęliśmy standardowo- od przygotowań.

Złote obrączki zamknięte w drewnianej szkatułce, szpilki z główkami w formie serduszek i dwa gołąbki pilnujące pudełka, Masa tak drobnych szczegółów nie mogła nam umknąć. Tradycyjnie i harmonijnie - tak opisałabym styl mojej Pary. Klasyczna koronkowa suknia w literę A, dekolt w serduszko pięknie otulały Ewelinę. Do tego kształtne kolczyki i srebrna bransoletka idealnie wpasowały się w ślubną kreację. Robert postawił na granat - kolor przywódczy. Wzór eleganckiego i pewnego swoich uczuć mężczyzny.

Dodatkową barwą w strojach Państwa Młodych to róże. Mucha w kolorze amarantowym, różowe goździki w butonierce i wiązance, paznokcie i szminka na ustach Eweliny i cała masa innych dodatków w domu, kościele, na sali weselnej łączyła się w spójną całość.

Najwyższy czas w końcu się zobaczyć! First look - dobrze wiecie jak lubimy ten moment

Pierwsze wrażenie - First Look

Pierwsze wrażenie - First Look

Pierwsze wrażenie - First Look

Pierwsze wrażenie - First Look

Pierwsze wrażenie - First Look

Gdzie zabrać Parę Młodą, gdy pogoda nie rozpieszcza? Mazury skrywają wiele ciekawych miejsc a jednym z ciekawszych jest średniowieczny Zamek w Reszlu. Niepowtarzalna, tajemnicza atmosfera starego zamczyska, gotyckie wnętrza i ciekawy dziedziniec dodały nam skrzydeł i daliśmy się ponieść fantazji. Włączcie play, odkręćcie głośniki i zobaczcie miłość na zdjęciach.

Czas szybko zleciał i uciekło nam światło. Zanim dojechaliśmy do Kościoła już zapadła noc. Na sam koniec podzielę się z Wami uroczystą i wielką chwilą. Najważniejszym momentem z całego dnia.

A co było dalej.... to już nasza wspólna słodka tajemnica :)

 

Kochani, dziękuję Wam jeszcze raz, za wpuszczenie nas do Waszego pięknego kolorowego świata. Kochajcie się co dzień coraz mocniej i pamiętajcie, że "żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy."(W. Szymborska)

Wszystkiego dobrego!

 

237 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page