Przy nadziei w trzech wersjach
Niestety na plener jeszcze za zimno ALE całe szczęście jest cieplutkie zaciszne studio! Miałam przyjemność fotografować moją cudowną Modelkę - Milenę i Filipka, który jeszcze skrywa się pod serduszkiem mamy. Pomysłów miałyśmy nieskończenie wiele, dlatego rozbiłyśmy sesje na dwa dni, a te zaowocowały w sumie trzema wariacjami zdjęć. 1. Szmaragdowy kresz Najbardziej zmysłowe i ociekające kobiecością kadry powstały przy użyciu jednego rekwizytu - kreszowanej organtyny. Materiał